Fałszywy Mesjasz nosi okulary

No to mamy chyba fałszywego Mesjasza, bo tak ogłosił na razie internet, oficjalnie żydzi cicho sza. komentatorzy jutubowi, twierdzą, że kabaliści, uprawiający magię, wielbiciele szatana, czarownicy w garniturach, tzw. men in black, dłonią nam niebawem imię mesjasza, fałszywego mesjasza dla chrześcijan. O dziwo na filmach czczą, całują jak wybrańca Boga po rękach, kłaniają się, wynoszą niemal na lektykę faceta z pejsami, który zna na pamięć Torę i naucza tłumy.

Zdaniem wielu ortodoksyjnych żydów, rabinów, Mesjasz już żyje, liczy ponad 33 lata i w błyskawicznym tempie rozwija swoją publiczną działalność, naucza Tory i rozszerza  grono odbiorców, fanatycznie ufających mu wyznawców. Na filmie widzimy jak żydzi ashkenazi całują go w dłoń, czego nie robią zwykle, ponieważ nie czczą nauczycieli.

Tym samozwańczym fałszywym mesjaszem, dla katolików Antychrystem, a dla muzułmanów mahdi, ma być koronowany 27.03.2022 r. rzekomo potajemnie przez ortodoksów, Shlomo Yahouda Beeri vel Jzikiahu Ben David. To drugie imię nadała mu matka. Ma on pochodzić, a raczej jego rodowód wywodzi się z żydów sefardyjskich zamieszkujących Hiszpanię, oficjalnie urodzony w 1988 r.

Jak widać na filmach, jego wykłady, konferencje są wypełnione po brzegi czarnymi chałaciarzami. Całe rzesze jego pejsatych fanów, sekt judaistycznych, kabalistów, mesjanistycznych ortodoksyjnych Żydów w myckach słuchają jego „mądrości”. Jest uznawany za wielkiego uczonego w piśmie, wykłada Torę, wiele podróżował, jest muzykiem, studiuję gnostycką kabałę, co ciekawe nosi okulary więc nie jest tak doskonały, jednak ortodoksi nazywają go Messiah. Wyróżnia go ponoć ekstremalna pokora, nieśmiałość i skromność, jest odludkiem, ale nieustannie błyszczy recytacją paragrafów z pisma, podaje ich dokładne numery. Miał żyć w biedzie wiele lat w dzieciństwie.

Jego pasja dla Tory wynika z umiłowania jego przodków dla tej księgi, którzy czytając święta księgę ronili łzy wzruszenia i czci dla Boga. Matka nadała mu imię Ben David co oznacza – umiłowany syn. I ten cały ben David jest niebywale biegły w piśmie i między innymi dlatego został obwołany przez ortodoksów objawieniem, czego oficjalnie nie przekazują ponoć pejsaci. Jakby było mało, jego pochodzenie z ojca wywodzi się od starotestamentalnego Judy, jak przewiduje Tora żydowska.

Czyżby przyszły samozwańczy władca i król świata, któremu cały glob i większa część wybranych – katolików, chrześcijaństwa odda chwałę, już się narodził? Wielu komentatorów zadaje to pytanie w kontekście sytuacji geopolitycznej i groźby wojny nuklearnej na świecie. Czy żyjemy w czasach końca? A ten przystojny żyd, zachwycający erudycją rabin może pretendować do roli największego bluźnierczego wobec Boga odstępcy, zapowiadanego przez Pismo św. w księdze Daniela, w listach do Tesaloniczan i Apokalipsie?

Trudno w to uwierzyć, jednak warto śledzić bieg spraw, który może toczyć się nawet kilka dekad w ukryciu, by nagle w tle budowanego NWO, globalnej religii z udziałem Franciszka, kontroli masowej ludzi, zniewolenia globalnego obywateli, wojny i plandemii, a także programu zrównoważonego rozwoju dążącego do zniesienia gotówki, wyszczpejenia globu i utworzenia globalnego rządu światowego- wydaje się jakimś mglistym, mrocznym i groteskowym, równoległym torem wydarzeń komplementarnym do dziejów współczesnego Zachodu, nader interesującym, co niepokojącym jak wydarzenia bieżące na świecie. Żyjemy bowiem w czasach zagrażającej ludzkości, agendy 2020-2030, której autorami i architektami nowego ładu, są właśnie żydzi i nie tylko, członkowie wielkich lóż masońskich ze świata, finansjera, głowy państw i korporacje z budżetami daleko wybiegającym poza budżety choćby całej Polski. Mogą praktycznie wszystko, wajcha została przełożona w marcu 2020 r. teraz wystarczy indolencja obywatelska i brak naszej oddolnej reakcji. Wówczas najbardziej szalone plany -Harrariego, drugiej gwiazdy i proroka doliny krzemowej i jego naczelnego, pana Schwaba – mają szanse na realizację, a wojna światowa będzie tylko doskonałym dla ich celów instrumentem, by zbudować nowy świat Antychrysta, w opozycji do Chrystusa, na gruzach starego ładu.